Zegar wybił północ. Huk petard wytrącił dziewczynę z zamyślenia i z uśmiechem rzekła do znajomych: „Szczęśliwego Nowego Roku, pomyślnej realizacji Waszych planów!” Sama także miała pewne postanowienia. W tym roku chciała bardziej zadbać o siebie, a przede wszystkim zrobić coś wreszcie ze swoim angielskim. Brak potrzebnych słówek utrudniał jej porozumiewanie się w pracy i czasami czuła się z tego powodu gorsza, niedoceniana i zestresowana – tak wiele chciała powiedzieć po angielsku, ale nie potrafiła znaleźć słów… co tu kryć, po prostu nie znała zbyt wielu.
Być może i Ty chcesz uczyć się słówek skutecznie, by mówić lepiej, ale tygodnie mijają, a Ty nadal jesteś w punkcie wyjścia. Chaos, dezorganizacja, zagubienie, brak chęci – odczuwasz to czasem, gdy tylko pomyślisz o nauce angielskiego? Wiesz, takich osób są setki, tysiące… i każda z nich szuka rozwiązania, jakiegoś patentu, metody czy sposobu na naukę… Dziś chcę Ci podpowiedzieć kilka rzeczy, byś nie tracił swojego cennego czasu na poszukiwania tych magicznych rozwiązań, ale skoncentrował się na gotowych, sprawdzonych przeze mnie i moich uczniów sposobach – i na nauce. 🙂
Jeśli masz problem z zaplanowaniem całego roku nauki, to najpierw odpowiedz sobie na pytanie czy w ogóle warto planować naukę w takich odstępach czasowych? To niejednokrotnie bardzo skomplikowane zadanie! W szkołach językowych takimi sprawami zajmują się metodycy, a zadanie samo w sobie jest czasochłonne i wymagania uwzględnienia wielu czynników. Spróbuj inaczej! Owszem, wyznacz sobie jeden taki odległy cel, który chcesz osiągnąć na przykład za rok, ale nie rób planu działań na 12 miesięcy.
Jaki cel można byłoby wyznaczyć sobie powiedzmy na za rok? Wróćmy na moment do dziewczyny z sylwestrowej historii. Jej celem mogłoby być na przykład: „za rok porozmawiam swobodnie po angielsku w pracy”. Czas teraz, by zaplanowała i zrobiła wiele MAŁYCH KROKÓW, którymi podąży do tego celu.
„Ale jak mam to zrobić, by osiągnąć mój cel?”, zapytasz. Powiem tak, gdy już masz wyznaczony cel główny, czas wyznaczyć sobie jeszcze cele tygodniowe i codzienne – łatwiej będzie Ci je zrealizować i kontrolować. Zaplanuj sobie naukę na przykład w taki sposób:
1. Cel główny na cały rok:
nauczę się wielu potrzebnych słów, by swobodnie rozmawiać w pracy
2. Przykładowe cele na tydzień:
- przeczytam np. kilka stron książki po angielsku na swoim poziomie językowym
- posłucham podcastu czy kanału Youtube
- porozmawiam z kimś po angielsku
3. Cel na każdy dzień:
- posłucham angielskiego radia / podcastu w trakcie wykonywania innej czynności
- skomentuję po angielsku post w grupie anglojęzycznej (np. Ćwicz swój angielski z Pozytywną Akademią Językową https://www.facebook.com/groups/cwiczswojangielski)
- odpowiem na jakieś pytanie po angielsku – słówka, których mi będzie brakowało, zapiszę po polsku w notatniku / telefonie
- obok napisanych przeze mnie słów dopiszę swoją definicję, a także zdanie po angielsku
- będę używać nowych słów wszędzie, gdzie tylko będzie to możliwe (np. chat, posty, grupy i fora dyskusyjne, rozmowy i ćwiczenie mówienia w domu)
To są tylko przykładowe cele, ale już teraz mogę Cię zapewnić, że przyjmując taki plan nauki, masz większą szansę na powodzenie. Co więcej, realizacja tych zadań w każdym dniu może Ci zająć dosłownie kilka minut, a jeśli zechcesz więcej się pouczyć, to już tylko na plus dla Ciebie.
Czy tak nie brzmi lepiej wyznaczanie celu? Po pierwsze masz cel codzienny – nauka słówek i ich powtarzanie. Cel tygodniowy – rozwijanie słownictwa w inne, jakże przyjemne sposoby – słuchanie, czytanie… A w zasięgu wzroku cel roczny. Wniosek – nie staraj się planować wszystkiego od razu. Małymi krokami zajdziesz dalej, a nauka będzie bardziej skuteczna.
A jak rozwijać znajomość słownictwa?
Słuchaj i czytaj po angielsku jak najczęściej i jak najwięcej – w ten sposób nauczysz się wiele słów, będziesz je rozpoznawać w zdaniach, innych nagraniach czy tekstach i nie ucząc się ich wcześniej, skutecznie domyślisz się ich znaczenia.
Ale co czytać, szczególnie na niższych poziomach? Bajki czy książki dla dzieci? Jest to jakaś alternatywa, choć nie jestem jej zwolennikiem i znam lepsze źródła, dostosowane do dorosłych, ich poziomu językowego i zainteresowań. Co więcej, trzeba pamiętać, że musi być to coś, co motywuje, zachęca do nauki i sprawia przyjemność, dlatego ciężko mi uznać bajki dla dzieci jako źródło wiedzy dla dorosłych, które dodatkowo zmotywuje do pracy każdego dnia. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, koniecznie zajrzyj do poniższego odcinka – opisuję w nim aplikację, stronę internetową i książki, które przydadzą się osobom na każdym poziomie angielskiego – od A1 i A2 po C1, a nawet C2.
Jeśli zastanawiasz się czego słuchać i jak to robić najlepiej, by rozumieć nagrania, filmy czy rozmowy, pamiętaj – kluczem do sukcesu w nauce słuchania jest po prostu częste słuchanie, najlepiej codziennie. Sposobów jest wiele, nie chciałabym teraz odbiegać od tematu słownictwa i planowania nauki, dlatego zapraszam Cię do mojego obszernego odcinka na ten temat. Warto go posłuchać, by wiedzieć, jak uczyć się słuchać, by rozumieć więcej.
W rozszerzaniu znajomości słownictwa, z pomocą przyjdzie Ci też technologia, a dokładniej aplikacje, strony i platformy do uczenia się. Koniecznie zajrzyj do subdict.org, jeśli lubisz dodatkowo oglądać filmy i seriale, znajdź aplikację Cake albo English 30.000 Words (w IOS znana jako English 5000 Words & Pictures). Sprawdź Quizlet, który idealnie nadaje się do nauki słów i rewelacyjną aplikację Radio Garden, dzięki której możesz słuchać stacji radiowych z całego świata. Koniecznie zajrzyj także do aplikacji (albo na stronę) English News In Levels i na stronę english-e-reader.net. Wszystkie wspomniane aplikacje i strony testowałam w wersjach bezpłatnych i szczerze Ci je polecam (zaznaczam, że nie są to materiały sponsorowane, ale przetestowane przez moich uczniów i przeze mnie zresztą też).
Mam nadzieję, że ten artykuł pomógł Ci spojrzeć na planowanie nauki nieco inaczej i że podejdziesz dziś do tego bardziej optymistycznie, bo jak widzisz – jest to całkiem realne, prawda? Wyznacz sobie tylko cele, które będą możliwe do spełnienia, zaplanuj małe kroki na dziś, jutro, ten tydzień i następny… Cele właściwie mogą być nawet takie same, zmieniaj po prostu materiały, nagrania, teksty do czytania. I pamiętaj, by na zakończenie tygodnia docenić swoje starania – w końcu musisz mieć siłę i motywację, by wkroczyć w kolejny tydzień i zrealizować zadania, prawda? 🙂
Życzę Ci powodzenia w nauce słówek i realizowaniu celów. Ściskam Cię mocno i pamiętaj – jestem obok Ciebie i jeśli masz wątpliwości czy pytania, z chęcią Ci pomogę. Znajdziesz mnie także w mediach społecznościowych i Youtube https://www.youtube.com/channel/UC2Bx0QNttj7saPFYil8H3Ig.
Wpadnij do mnie, zostaw komentarz i bądźmy w kontakcie. 🙂
Więcej o systematycznej i skutecznej nauce mówiłam tu:
A o nauce słówek dowiesz się także tutaj: